Włamywacz i paser usłyszeli zarzuty
Kryminalni ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali 24-latka podejrzewanego o liczne włamania i kradzieże. Mieszkaniec Skarszew okradał domki letniskowe oraz altany ogrodowe. Łączna wartość strat spowodowana jego przestępczą działalnością wyniosła blisko 5 tys. zł. Zarzuty usłyszał również paser, który posiadał skradziony markowy sprzęt audio. Funkcjonariusze odzyskali część z utraconych przedmiotów. Podejrzani usłyszeli już zarzuty i niebawem odpowiedzą przed sądem za popełnione przestępstwa.
Od połowy kwietnia br. policjanci ze Starogardu Gdańskiego zaczęli otrzymywać zgłoszenia w sprawie włamań do domków letniskowych oraz altan ogrodowych. Metoda działania oraz skradzione łupy wskazywały na tego samego sprawcę.
Sprawą zajęli się miejscowi kryminalni, którzy na podstawie zebranego materiału dowodowego oraz pracy operacyjnej ustalili personalia przestępcy. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Skarszew. Mężczyzna został zatrzymany na jednej z prywatnych posesji, skąd funkcjonariusze przekonwojowali go do swojej jednostki.
Interweniujący w tej sprawie policjanci odzyskali między innymi wkrętarkę akumulatorową, 2 piły elektryczne, sekator, radio samochodowe oraz podkaszarkę. Zebrany do tej pory materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 24-latkowi pięciu zarzutów dotyczących kradzieży i włamań. Łączna wartość strat powstałych w wyniku przestępczej działalności zatrzymanego mężczyzny wyniosła blisko 5 tys. zł. Obecnie policjanci ustalają właścicieli odzyskanych przedmiotów oraz sprawdzają, czy mieszkaniec Kociewia nie popełnił innych podobnych przestępstw na terenie powiatu starogardzkiego.
Śledczy przedstawili również zarzuty 30-letniemu paserowi, u którego w czasie przeszukania policjanci znaleźli amfetaminę oraz skradziony markowy sprzęt audio.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za przestępstwo paserstwa grozi kara do 5 lat więzienia.