Gdynia - rozbój, którego nie popełniono
Data publikacji 18.08.2003
18.08 policjanci z sekcji kryminalnej KMP ustalili, że rozbój, który został zgłoszony gdyńskiej policji 12.08 nie miał miejsca.
18.08 policjanci z sekcji kryminalnej KMP ustalili, że rozbój, który został zgłoszony gdyńskiej policji 12.08 nie miał miejsca. Tego dnia na policję zgłosił się 24-letni Piotr M. z Gdyni i powiedział, że dzień wcześniej na Polance Redłowskiej napadło go dwóch nieznanych mężczyzn, którzy zagrozili mu bronią palną i zabrali mu prawie 4.000 zł., należące do gdyńskiej firmy, w której pracuje. Policjanci podjęli czynności w celu zatrzymania sprawców. Podczas przesłuchania "pokrzywdzonego" policjanci jednak zaczęli mieć wątpliwości, czy przestępstwo rzeczywiście miało miejsce. W toku dalszych czynności to podejrzenie się potwierdziło. Okazało się, że pieniądze należące do firmy zagarnął sam "pokrzywdzony". Oprócz tego Piotr M. odpowiadać będzie za zawiadomienie organu o przestępstwie niepopełnionym (art. 238 KK) oraz za zeznanie nieprawdy (art. 233 par. 1 KK).