Gdańsk - zwłoki w mieszkaniu
13.02, pracowników administracji mieszkańcy budynku przy ul. Granitowej prosili o zainteresowanie się losem samotnie mieszkającego 74-letniego mężczyzny. Sąsiedzi zwrócili uwagę, że od kilku tygodni nie widać tego pana. Ponadto z mieszkania wydobywał się dziwny fetor.
13.02, pracowników administracji mieszkańcy budynku przy ul. Granitowej prosili o zainteresowanie się losem samotnie mieszkającego 74-letniego mężczyzny. Sąsiedzi zwrócili uwagę, że od kilku tygodni nie widać tego pana. Ponadto z mieszkania wydobywał się dziwny fetor.
Administracja poprosiła policję o asystę i wczoraj ok. godz. 14 weszli do mieszkania na 10 piętrze. W jednym z pomieszczeń na podłodze leżały zwłoki mężczyzny z dużymi ubytkami ciała w okolicach głowy, tułowia i uda prawej nogi. Prawdopodobnie ubytki te powstały na skutek odgryzienia przez trzy koty, które były w mieszkaniu. Prokurator polecił przeprowadzenie sekcji zwłok. Koty odwieziono do schroniska.